Droga do szczytów otwarta?

Przebieg wczorajszej sesji na GPW długo nie zapowiadał jej zakończenia. WIG20 długo konsolidował się wokół poniedziałkowego zamknięcia – byki szukały pretekstu do wyciągnięcia indeksów w górę, co udało im się po 14.00 na fali oczekiwań na wieści zza oceanu, które okazały się lepsze od oczekiwanych.

Indeks największych spółek ostatecznie zamknął się na poziomie 2667 pkt. w trakcie sesji odbijając się od poziomu 161,8% zniesienia korekty sierpniowej, tak więc minimalny wzrost wyznaczony zasięgiem tej korekty został osiągnięty. Wzrostowi temu towarzyszył solidny obrót przekraczający 1,3 mld złotych.

W Europie wzrosły niemal wszystkie indeksy, zaś euro – podobnie jak cały koszyk głównych walut – umocniło się w stosunku do dolara po ogłoszeniu przez Fed zamiaru osłabienia dolara poprzez wykupywanie długu rządowego. Na tę wieść zareagowały zgodnie surowce, solidarnie notując dynamiczne zwyżki – złoto ustanowiło kolejny rekord, przekraczając granicę 1340 dolarów, zaś srebro kosztuje niemal 23 dolary. Zielona fala na parkietach przetoczyła się przez Amerykę, gdzie S&P500 z łatwością przebił opór na 1150 pkt., i Azję, gdzie inwestorzy oczekują na dalsze ruchy banków centralnych w celu pobudzenia gospodarki Dziś w kalendarzu danych makro inwestorzy poznają odczyt końcowy PKB Strefy Euro w II kwartale, zamówienia w niemieckim przemyśle w sierpniu i Raport ADP ze Stanów będący prognostykiem przed piątkowymi payrollsami. Oczekuje się poprawy wszystkich tych wskaźników w stosunku do poprzednich odczytów, jednak te oczekiwania już zostały uwzględnione przez rynki.

Niedźwiedzie znajdują się obecnie w odwrocie i nic nie wskazuje na to, żeby miały powrócić do gry. Popyt oddalił się już znacząco od kwietniowego oporu, który stał się obecnie wsparciem, w związku z czym szansa na ruch powrotny do kanału zmalała do minimum. Szansami na kontratak dla niedźwiedzi jest chęć realizacji zysków przez niektórych graczy, zniesienie Fibo, które może stanowić opór dla byków przed kolejnymi wzrostami, i fakt wyjścia wykresu poza ograniczenie górnej wstęgi Bollingera – jeśli jednak dalej otoczenie makro będzie wysyłało pozytywne sygnały, to droga do dalszych wzrostów jest otwarta.

Marcin Bielicki
Makler Papierów Wartościowych
Dom Maklerski FIO
www.fio.pl

» Odpowiedz